Geoblog.pl    gilberta    Podróże    Podróż życia    W drodze na lotnisko
Zwiń mapę
2008
14
lis

W drodze na lotnisko

 
Stany Zjednoczone
Stany Zjednoczone, San Francisco
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 37308 km
 
Dzis ostatnie amerykanskie sniadanko i jakos po 10 ruszamy z Danusia i Budem na lotnisko. Wyjezdzalam 4 miesiace temu z jednym duzym plecakiem, a wracam, jak przystalo na podroz do Ameryki z plecakiem i ogromna walizka. Teraz tylko dowiezc do wszystko na lotnisko i odprawic.

Djezdzamy na czas. Ciezko bylo sie pozegnac. Danusia odprowadzila mnie o samej odprawy. Mam jakies poltora godziny do odlotu samolotu, co wcale nie jest tak duzo. Nawet nie zauwazylam kiedy, a juz trzeba bylo wsiadac. Mam szczescie. Siedze na srodku przy przejsciu, a obok jest puste siedzenie - chyba jedyne w calym samolocie, a przynajmniej w tej czesci, ktora widze. Teraz jakies 11 godzin lotu i bede we Frankfurcie, a po drodze gdzies zgubie kolejnych 9 godzin. Ciekawe czy szybko uda mi sie przestawic na czas europejski po powrocie?
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
wiernykibic
wiernykibic - 2008-11-20 06:29
na jet lag nie ma niestety reguły, a podróż na wschód jest pod tym względem bardziej męcząca. Masz silny organizm i dasz radę. Trzeba trochę poodpoczywać, jesc lekkostrawną dietkę, pić owocowe herbatki, powalczyć trochę z organizmem (a to umiesz bardzo dobrze) po jakimś czasie znowu będziesz "nasza".
 
WZ
WZ - 2008-11-20 19:54
nasza znaczy "europejska" ? a jak zaczniesz tak dokładnie lekkostrawnie i z herbatkami owocowymi , to szbko nawiejesz... do normalnosci :) w południówce ?!
zatem do roboty !! czas wakacj ( nawet zycia ) kiedys musi się skończyć :)
 
 
gilberta
Ania T
zwiedziła 2.5% świata (5 państw)
Zasoby: 100 wpisów100 410 komentarzy410 726 zdjęć726 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
14.07.2008 - 15.11.2008