Geoblog.pl    gilberta    Podróże    Podróż życia    Arequipa okiem turysty
Zwiń mapę
2008
13
wrz

Arequipa okiem turysty

 
Peru
Peru, Arequipa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 22796 km
 
Ten weekend postanowilam spedzic w Arequipa. To znaczy moje cialo powiedzialo gorom nie, gdyz cos mi wlazlo w oskrzela. Na szczescie w calej wielkiej kosmetyczce lekow, w ktorej miesci sie pol apteki przywiezionej z Polski, znalazlam cos odpowiedniego i dzis jest juz dobrze. Jakby bylo inaczej juz mialam w odwodzie peruwianskich lekarzy z rodziny Pepe i Maleny z mojej szkoly.

To cale przeziebienie to efekt zimnych nocy i zimnej wody w prysznicu. Co wieczor przezywam tu tortury. Oni tu jakos podgrzewaja wode pradem - trzeba uwazac, bo odkrecajac kurek mozna miec z tym pradem bliskie spotkanie, ale jakos nie moge powiedziec aby byla to ciepla woda. No, nic moze po powrocie zaprzyjaznie sie z Morsami.

Z przyjemnoscia wyszlam po sniadaniu do miasta. Na zewnatrz jest przyjemnie cieplo... Najpierw ide do centrum. Piekny, otoczony kruzgankami z katedra w centaralnym miejscu Plaza de Armas to moje ulubione miejsce w Arequipa. Biala bryla katedry pieknie prezentuje sie na tle blekitnego nieba i osniezonych gorskich szczytow. Do tego o kazdej porze dnia mozna poznawac plac na nowo, gdyz promienie sloneczne oswietlaja go inaczej. Nic dziwnego, ze na placu zawsze jest pelno ludzi i jeszcze wiecej golebi. Golebie to tu prawdziwa plaga. Katedra byla otwarta, wiec weszlam do srodka. Wnetrze nieco rozczarowuje po wielokrotnych przebudowaniach.

Wreszcie docieram do konwentu swietej Katarzyny. Bez watpienia jest to najwieksza atrakcja turystyczna w miescie. Za bialymi murami z wulaknicznego kamienia sillar kryje sie zakonne miasto w miescie. Przekraczajac brame konwentu wkracza sie w jakis bajkowy, kolorowy swiat rodem z Hiszpani. Przemierzam krete uliczki, ktorych nazwy sa nazwami hiszpanskich miast. Patrze na kolorowe - czerwone, niebieskie i biale fasady budynkow. Do tego wszedzie pelno kwiatow i drzewek owocowych. Bez trudu mozna tu spedzic caly dzien. Do tego wewnatrz prezentowane sa pomieszczenia, z ktorych kiedys korzystaly siostry zakonne w swoim codziennym zyciu. No ale czas oposcic ta oaze spokoju i znowu wyjsc do gwarnej Arequipy.

Mam jeszcze troche czasu, wiec postanawiam zajrzec do jakiegos muzeum. Padlo na Santuarios Andinos, w ktorym prezentowane sa mumie dzieci, skladanych przez Inkow w ofierze bogowi Nevado Ampatio. Mumie zostaly znalezione podczas ekspedycji w gorach. O tej porze roku prezentowana jest mumia dziewczynki Janity. Zmumifikowane cialo dziewczynki jak rowniez jej stroje oraz inne przedmioty znalezione w jej grobie w wulkanie Ampato zachowane sa doskonale. Patrzac na to wszystko przeraza mnie skladanie ludzkich ofiar. Do dzis ludzie w Colca Canyon skladaja ofiary bogom gor. Jednak teraz bogowie wola chiche.

Okolo pietnastej wracam na obiadek do domu. To nieprawda, ze mnie tu slabo karmia!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (14)
DODAJ KOMENTARZ
wiernykibic
wiernykibic - 2008-09-14 10:55
Muzeum Sanktuariów Andyjskich musi budzić grozę. Oglądałam kiedyś radiogramy niemowlęcia z Pachamac koło Limy. Było widać sposób w jaki dokonano tego rytualnego mordu. Pominę szczegóły, ale co chyba pocieszające to fakt, iż ofiary przedtem ogłuszano.
Jak było naprawdę?
Zyczę zdrowia. U nas zaczęly sie nagle jesienne chłody i też walczymy z drobnymi katarami.
 
Wiolka
Wiolka - 2008-09-14 11:50
Witaj Wielka Podróżniczko! Trochę nazbierało mi się zalogełości na tym Twoim blogu, ale w dzisiejszy, niedzielny poranek wszystko nadrobiłam. Jestem dumna, że mój przyszły Mężuś ma taka wspaniałą Siostrę!Zdjęcia rewelacja i coś czuje, że jak wrócisz, to conajmiej jeden cały dzień zajmie nam ich oglądanie :) Życzymy Ci zdrówka i kolejnych cudownych przygód! Pozdrawiamy, Wiola i Piotr
 
WZ
WZ - 2008-09-14 16:03
A mnie zaintrygowało to miasto zakonne ; musi byc fajnym miejscem do pogadania ze , baz obawy , że moze to byc diagnostyczne :)
Wiesz , ze impresjonisci kochali ogladać te same miejsca przy różnym oswietleniu
( zaleznie od kata padania promieni słonecznych ...)
 
Marcin Z.
Marcin Z. - 2008-09-14 16:09
Hej! nie wiedziałem, że jesteś już w Peru... (tradycyjnie spędziłem kilka tygodni poza granicami Polski). Jak widzę nie jestem jedyny z zaległościami czytelniczymi ;-))
A będziesz może tego bloga później publikować albo czy można to teraz wszystko za jednym zamachem wydrukować abym mógł sobie poczytać w samolocie lub wieczorem przed snem? No i super, że w końcu pojawiły się piękne zdjęcia z tych niesamowitych miejsc...
A tak na marginecie, to czy w ogóle działa Tobie komórka w Peru, aby można było do Ciebie wysłać smsa na osobności ?!?
 
Piotr i Wiola
Piotr i Wiola  - 2008-09-19 06:29
Dziś już jest 19.09 - Wszystkiego Najlepszego ANIU! Szykuj tort, świeczki i szampana! Niech Ci się spelna Wszystkie Marzenia! PS powoli wybieraj się w Naszym kierunku - BARDZO TĘSKNIMY!!!
 
Monika O
Monika O - 2008-09-19 07:22
Sto lat Aniu !!!! wszystkiego najlepszego no i spełnienia marzeń .
Pozdrawiam Cie serdecznie
Monika
 
H-KD
H-KD - 2008-09-19 09:26
100 lat z okazji urodzin!!!!!!!! ... i to obchodzonych w takim maiejscu!! buziaczki i uściski z mokrego i zimnego Gdańska.
 
wujek stefan
wujek stefan - 2008-09-19 09:36
Konwent św. Katarzyny brzmi z lekka jak klasztor sióstr betanek;). Aniu, zawodowo nietrafiłaś kompletnie, powinnaś pisać artykuły dla national geographic! Pozdrawiam
ps muszę szybko kupić te 10$ bo dolar kurs dolara rośnie...;)
 
Marcin O.
Marcin O. - 2008-09-19 10:22
100-oooo!!!! Sto lat Aniu !!! też się dołączam :)))) Wszystkiego naj, naj co sobie wymarzysz !!! :)
 
wujek stefan
wujek stefan - 2008-09-19 11:29
100 lat!!!
 
wiernykibic
wiernykibic - 2008-09-19 15:08
No, no.... Myślałam, ze będę pierwsza w tym dniu z życzeniami a tu co??? Okazuje się, ze wierny kibic ma konkurencję.
Feliz Cumpleanos!!!!!
Buziaczki.
Czekamy na wieści jak w Peru się świętuje urodziny.
 
Marta Krankowska
Marta Krankowska  - 2008-09-19 16:20
Ola

Witam Jubilatke. Ania wszystkiego Najlepszego, spenienia marze i jeszcze wielu przgdod podczas Twojej nieasamowitej wyprawy.
Buziak urodzinowy
 
WZ
WZ - 2008-09-19 20:38
liczę te setki liczę... i wychodzi mi , że bedziesz długo zyła :)
no to SZCZEŚCIA na już i na potem :)
serdeczności URODZINOWE !!
 
wiernykibic
wiernykibic - 2008-09-21 21:05
Słonecznie, zielono, niebiesko i kolorowo. Cieplutko. Niesamowicie urokliwe miejsca. Wiem, ze dobrze musisz tam się czuć.
Wulkany masz już opanowane, lecz czy ten wulkan jest jeszcze czynny?
 
 
gilberta
Ania T
zwiedziła 2.5% świata (5 państw)
Zasoby: 100 wpisów100 410 komentarzy410 726 zdjęć726 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
14.07.2008 - 15.11.2008