Spie w tanim motelu 6, wiec nie ma sniadanka :( Zbieram sie zatem sprawnie i wyruszam w strone parku narodowego Wielkich Sekwoi. Wreszcie zobacze nie tylko wysokie, ale i grube drzewa.
Droga do parku wiodla przez wielkie plantacje pomaranczy i winnice. Faktycznie Kalifornia to winem plynaca kraina. Winko jest smaczne i tanie, ale ja za czesto nie mam powodow sie nim delektowac. Ciezko wybrac sie na winny szlak i degustowac winko w winiarniach, gdy sie jest jedynym kierowcom swojego pojazdu.
Wreszcie dojechalam do parku. Ku mojemu milemu zaskoczeniu, nie bylo wcale sporo turystow. Zostawilam samochod przy visitor center i po zakupieniu mapki ze szlakami (niestety tym razem w darmowej gazetce informacje byly bardzo lakoniczne) pojechalam darmowym busikiem na poczatek szlaku, ktory wybralam do General Sherman Station. Stamtad juz tylko chwilka i stanelam przed najwiekszym drzewem na swiecie. Genneral Sherman Tree nie jest ani najwyzszy, ani najgrubszy, ale ma ponoc najwieksza mase razem z korzeniami i ponad 3000 lat! Chyle czola przed staruszkiem.
Pozniej wedrowalam sobie po lesie roznymi, czasem wyasfaltowanymi! sciezkami. Zaspokoilam swoja potrzebe zobaczenia i obejscia wokol nie tylko wysokich, ale i grubych czerwonych mamutowcow. Ich czerwonopomaranczowe pnie ladnie kontrastuja z ciemnym lasem. Niektore drzewa, i to nawet te najwieksze nazwane nazwiskami znanych osob, mialy na swojej korze slady ognia. Nie dowiedzialm sie, kiedy byl tu pozar... ale jak wiecie pozary w Kaliforni latem to normalka, nawet wsrod sekwoi.
Park Narodowy Grand Sequoia jest polaczony z parkiem Kings Canyon. W jego ramach lezy najwyzszy sczyt USA Mount Whitney. Zeby na niego wejsc, trzeba dostac pozwolenie, gdyz pozwalaja na to limitowanej liczbie osob w roku.
Ja juz nie zajezdzalam do Kings Canyon, zeby sobie nie robic smaku gorkami. Jestem na wysokosci 2500 m.n.p.m., a jeszcze przed chwila bylam nad oceanem. Nad oceanem piekne sloneczko, a tu zaczelo sie chmurzyc i padac. Bez wiekszego zalu wyruszylam wiec do Fresno, aby tam znalezc jakis wypadpwy motel na jutrzejsze przywitanie sie ze slynnym Yosemite.